Mechanika i robotyka

Mateusz Pruba, absolwent mechaniki i budowy maszyn (obecnie: mechanika i budowa maszyn energetycznych) ze specjalnością inżynieria lotnicza (teraz kierunek: lotnictwo i kosmonautyka)


Samolotami interesowałem się od dzieciństwa, więc wybór studiów był dla mnie oczywistością. Podobnie jak później dołączenie do Akademickiego Klubu Lotniczego. To był świetny czas! Duża dawka wiedzy, zajęcia ze specjalistami – m.in. byłymi wojskowymi – a do tego konstruowanie bezzałogowych samolotów i wyjazdy na zawody w USA. Po inżynierze wybrałem się na inną uczelnię i żałuję…. Naukowo poziom był podobny, ale atmosfera zupełnie nie umywała się do tej z PWr. We Wrocławiu ciągle coś się działo – co rusz pojawiał się nowy studencki projekt, do tego byliśmy ze sobą bardzo zżyci i spędzaliśmy masę czasu w kampusie. Mogę zaręczyć: wybierając PWr, nie będziecie żałować

Olga Skiermunt, absolwentka robotyki i automatyzacji procesów na Wydziale Mechanicznym


Jeśli chciałbyś w przyszłości zajmować się automatyką, ale nie wiesz jeszcze, czym konkretnie – ten kierunek może być dla ciebie dobrym startem. Duży przekrój zróżnicowanych kursów pomoże ci zorientować się, w czym czujesz się najlepiej i co chciałbyś robić dalej. Na początku będziesz mieć sporo zajęć teoretycznych i ta wiedza będzie ci potrzebna, by dobrze przygotować się do kursów nastawionych na praktykę. W kolejnych semestrach czeka cię coraz więcej zajęć projektowych z zadaniami do wykonania samodzielnie i w zespołach. To będą m.in. projekty informatyczne i programistyczne, ale także z konstrukcji maszyn

Patrycja Garncarz, absolwentka transportu na Wydziale Mechanicznym


To, że pójdę na PWr, wiedziałam już od początku liceum. Zawsze czułam się bardziej techniczna i byłam przekonana, że po studiach inżynierskich łatwiej o dobrą pracę. Transport polecili mi znajomi i nie żałuję wyboru. To była duża dawka bardzo konkretnej wiedzy (do dzisiaj wiem, jak działa przekładania różnicowa w samochodzie!), ale przede wszystkim te studia uczą logicznego rozumowania, wyciągania wniosków, łączenia faktów. Wiedza i doświadczenie ze studiów bardzo przydają mi się w pracy

Przemysław Bolisęga, absolwent mechaniki i budowy maszyn na Wydziale Mechanicznym


MBM to był dla mnie ślepy strzał. Po maturze nie miałem pojęcia, co chcę w życiu robić. Złożyłem papiery na kilka kierunków i w końcu wybór padł na ten. I wiecie co? Nie zamieniłbym tych studiów na żadne inne. Nauczyłem się bardzo dużo, poznałem fajnych ludzi, a po studiach znalazłem dobrą, stabilną pracę. W programie jest kilka fascynujących kursów – np. materiałoznawstwo, które pozwala „wejść” w mikroskopijny świat stali i otwiera oczy na otaczający nas świat, czy tzw. mesy, czyli metoda elementów skończonych, który pokazuje, że coś nieobliczalnego i nierealnego do przewidzenia jest całkiem możliwe do obliczenia i przewidzenia, jeśli tylko użyje się odpowiednich metod

Wiktor Włodarczyk, absolwent mechatroniki na Wydziale Mechanicznym


Gdybym miał jednym zdaniem opisać swój kierunek, powiedziałbym, że mechatronika jest jak programowanie z nutą mechaniki. Programista raczej nie szuka pracy w zakładzie produkcyjnym, by tam zajmować się opracowaniem procesów i określaniem, jak coś ma działać i dlaczego. A mechatronik nadaje się do tego idealnie! Dzięki tym studiom zyskasz podstawową wiedzę na wiele tematów – od obróbki metali i obliczeń wytrzymałościowych, poprzez matematykę, a kończąc na programowaniu, mikrokontrolerach, sztucznej inteligencji i laserach. A zajęcia praktyczne będziesz miał w dobrze wyposażonej hali maszynowej. Warto!